Na wstępnie przepraszam za to, że nie było mnie tak długo. Może niektórzy tego nie wiedzą, ale kiedy tylko kończą się egzaminy gimnazjalne wszyscy nagle skupiają się na... uczniach drugiej gimnazjum. Odczuwam to właśnie na swojej skórze! Jeszcze nie jestem w trzeciej, a już robią mi próbne egzaminy :(
Wracając jednak do tematu...
Wszyscy wiemy, jak to jest, kiedy wracamy do szkoły po chorobie. Nagle okazuje się, że nie rozumiemy większości materiału, na lekcjach piszemy sprawdziany lub kartkówki, o których nie mieliśmy pojęcia i czujemy się, jakbyśmy byli w innym świecie. Ja od zimy prawie cały czas choruje, dlatego chciałabym wam pokazać kilka sposobów na te niewygodną sytuację.
1. Ucz się systematycznie! To, że nie chodzisz do szkoły nie znaczy, że ona nie istnieje. W miarę możliwości staraj się uczyć tego, co twoja klasa przerabia w szkole.
Wracając jednak do tematu...
Wszyscy wiemy, jak to jest, kiedy wracamy do szkoły po chorobie. Nagle okazuje się, że nie rozumiemy większości materiału, na lekcjach piszemy sprawdziany lub kartkówki, o których nie mieliśmy pojęcia i czujemy się, jakbyśmy byli w innym świecie. Ja od zimy prawie cały czas choruje, dlatego chciałabym wam pokazać kilka sposobów na te niewygodną sytuację.
1. Ucz się systematycznie! To, że nie chodzisz do szkoły nie znaczy, że ona nie istnieje. W miarę możliwości staraj się uczyć tego, co twoja klasa przerabia w szkole.
2. Przepisuj notatki! Postaraj się
codziennie odpisywać notatki od osoby w klasie, które sumiennie je pisze.
Pomoże to nie tylko zrozumieć ci materiał, ale także będziesz wiedzieć ile
twoje klasa przerobiła na lekcjach.
3. Proś o pomoc! Jeśli coś cię przerasta i nie rozumiesz jakiegoś podpunktu nie bój się poprosić o pomoc. Jeśli nie jakąś życzliwą osobę ze szkoły to choćby rodziców czy rodzeństwo. Zawsze mogą pomóc ci też artykuły znalezione w bibliotece czy Internecie.
4. Zaplanuj swój czas! Zacznij od tego, co sprawia ci najwięcej problemu, a dopiero potem przechodź do rzeczy łatwiejszych. Dzięki temu nie będziesz zmuszony do uczenia się fizyki o pierwszej w nocy.
5. Nie zostawiaj wszystkiego na ostatnią chwilę! Wiem, że jestem w tym momencie hipokrytą, ponieważ zawsze zostawią wszystko na ostatnią chwilę, ale uwierz mi, że to najgorsze, co może cię spotkać.
6. Zapisuj sobie przypomnienia! Jeśli wiesz, że w tygodniu masz do napisania trzy sprawdziany, pięć kartkówek i będziesz musiała odpowiedzieć z siedmiu przedmiotów to prawdopodobnie większości rzeczy zapomnisz. Zapisz sobie to na kolorowych kartkach i przyklej nad biurkiem.
7. Zadbaj o sen i zdrowe żywienie! To całkowita podstawa uczenia się. Zawsze pamiętaj o tym, aby porządnie się wyspać i zdrowo się odżywiać. Odpowiednie przekąski podczas nauki, przerwy na świeżym powietrzu, a także odrobina gorzkiej czekolady potrafią zdziałać cuda!
Na dzisiaj to tyle! Mam nadzieje, że odrobinę wam pomogłam i następnym razem, gdy będziecie chorzy (oby nie!) nie będziecie mieć problemu z powrotem do szkoły. Do zobaczenia niedługo!
